Chociaż koncepcja z pewnością nie jest nowa, wciąż jest coś szalonego w zakładaniu smartwatcha z kolorowym ekranem, wyborem aplikacji, śledzeniem niezliczonych typów treningów i dość responsywną obsługą powiadomień za około 65 funtów. Wiele funkcji, które uważamy za oczywiste w Apple Watch lub smartwatchu opartym na WearOS, nie jest ekskluzywnych ani specjalnych, ale o to właśnie chodzi, ponieważ przypominamy sobie, ile dodatkowo płacimy za te stosunkowo niewielkie dodatki poprawiające jakość życia. 65 funtów. To naprawdę niewiele.
Ale to jest to, ile kosztuje Smart Band 9 Pro Xiaomi i w rzeczywistości oznacza to wzrost ceny, ponieważ poprzednio seria Xiaomi bez Pro Smart Band kosztowała, cóż, około połowy tego. Niektóre recenzje uważają nawet wzrost kosztów za kluczowy punkt sporny.
To, co sprawia, że jest to Pro, to fakt, że zasadniczo porzucamy te eliptyczne formaty ekranu, które sprawiają, że są one praktycznie bezużyteczne do faktycznego czytania powiadomień i codziennego użytku. Nie, Smart Band 9 Pro jest wyposażony w wyświetlacz AMOLED o przekątnej 1,74 cala w lekko rozciągniętym, ale nadal regularnym proporcji ekranu. Oznacza to, że jest znacznie więcej miejsca na... cóż, wszystko, a AMOLED 336x480 z maksymalnie 1200 nitami nie jest wcale zły - chociaż zegarek jest o wiele, wiele za wolny, aby automatycznie dostosować swoją jasność.
Posiada certyfikat 5ATM, więc bez problemu można z nim nurkować, a żywotność baterii w tym lekkim systemie operacyjnym wynosi około 20 dni, więc trudno tam narzekać. Oczywiście należy powiedzieć, że nie od razu wydaje się, że jest to zegarek, który jest znacznie droższy niż 65 funtów. Specyfikacje, większy ekran, to wszystko jest luksusem, ale jeśli chodzi o materiały, drobne szczegóły fizyczne, a może zwłaszcza pasek TPU, jest jeszcze długa droga do przebycia, zanim niedrogie smartwatche poczują się jak ich odpowiedniki premium.
A potem jest oprogramowanie. Jest to oczywiście własny system operacyjny Xiaomi, który łączy się za pośrednictwem aplikacji fitness Xiaomi ze smartfonem i jest dość lekki (musi być, aby zapewnić taką żywotność baterii), ale teraz i tak twierdzi, że ma sporo funkcji. Nie oznacza to jednak, że Xiaomi unika typowych problemów, które napotykasz w przypadku zastrzeżonych paradygmatów interfejsu użytkownika smartwatcha. Powiadomienia są powiązane ze sobą w galimatias i jest dość nierówne, które z nich pojawiają się poprawnie z miniaturą aplikacji i sformatowanymi informacjami, a które nie. Niektóre powiadomienia są natychmiast duplikowane na zegarku, podczas gdy inne nie, i nie ma tutaj żadnej naprawdę "inteligentnej" funkcji. Nie ma sklepu z aplikacjami, więc nie ma aplikacji do sterowania światłami Hue ani takiej, która działa z Tidal zamiast Spotify. To wszystko jest ograniczone, restrykcyjne i pojedyncze w swoim skupieniu.
Jeśli chodzi o rzeczywistą funkcję zegarka, tj. podstawowe zadania smartwatcha, tarcze zegarka oraz śledzenie snu i ćwiczeń, nie ma tak wielu problemów, a my doświadczyliśmy dość responsywnego śledzenia i wykonywania tych podstawowych zadań.
Ten smartwatch jest tani, jeśli o mnie chodzi, po prostu jest. Mogą istnieć tak zwane "paski", które są jeszcze tańsze, ale 65 funtów za ekosystem Xiaomi i ten znacznie większy i użyteczny wyświetlacz oznacza, że dość łatwo go polecić, pomimo wad, które naturalnie występują, gdy zegarek nie ma WearOS lub WatchOS. Jest to bardziej ograniczone pod względem funkcjonalności, a jakość wykonania może się poprawić, ale jeśli wiesz, w co się pakujesz, wcale nie jest źle.