Na początku lat 2000 kina były absolutnie przytłoczone filmami Final Destination, ponieważ w latach 2000-2011 pojawiło się pięć filmów z tej serii, ale najwyraźniej fani czuli, że mają dość brutalnej przemocy i akcji, a po tym szalonym biegu nie mieliśmy nowej odsłony serii w kolejnych latach. Chociaż to wszystko się zmienia w tym roku.
Po 14 latach oczekiwania, Final Destination powróci do kin w maju tego roku z nowym filmem zatytułowanym Final Destination: Bloodlines. Ten film obraca się wokół studentki o imieniu Stefanie, która próbuje uchronić swoją rodzinę przed wpadnięciem w szpony Śmierci w okrutny i mrożący krew w żyłach sposób, a wszystko to poprzez wytropienie jednej osoby, która wydaje się mieć klucz do przerwania cyklu.
Film został wyreżyserowany przez Adama Steina i Zacha Lipovsky'ego, a jego autorami są Jon Watts, Guy Busiuk i Lori Evans Taylor. W obsadzie znajduje się kilka mniejszych i mniej znanych nazwisk, w tym Kaitlyn Santa Juana, Teo Briones, Richard Harmon, Owen Patrick Joyner, Rya Kihlstedt, Anna Lore, Brec Bassinger i Tony Todd, a jeśli chodzi o to, kiedy Final Destination: Bloodlines pojawi się w kinach, premiera zaplanowana jest na 14 maja na niektórych rynkach oraz 16 maja w Wielkiej Brytanii i USA. Poniżej możecie obejrzeć zwiastun i oficjalne streszczenie.
"Nękana przez brutalny, powtarzający się koszmar, studentka Stefanie wraca do domu, aby wytropić jedyną osobę, która może być w stanie przerwać cykl i uratować jej rodzinę przed makabryczną śmiercią, która nieuchronnie czeka ich wszystkich."