Jeśli natknąłeś się na film promocyjny, w którym plastikowy Tom Hanks próbuje sprzedać opiekę dentystyczną, prawdopodobnie natknąłeś się teraz na największy koszmar aktora: zastąpienie przez sztuczną inteligencję. W weekend gwiazdor ostrzegł przed swoją sztuczną inteligencją za pośrednictwem Instagrama, a także opublikował zdjęcie cyfrowego sobowtóra:
"UWAGA!! Jest film promujący jakiś plan dentystyczny z wersją AI mnie. Nie mam z tym nic wspólnego".
Kontrowersyjna technologia sztucznej inteligencji była jednym z powodów długotrwałych protestów w Hollywood, a pan Hanks wcześniej skomentował tę sprawę podczas podcastu Adum Baxton, że będzie to wyzwanie prawne w przyszłości:
"Każdy może teraz odtworzyć siebie w każdym wieku, w którym się znajduje, za pomocą sztucznej inteligencji lub technologii deep fake. Jutro może mnie potrącić autobus i tyle, ale występy mogą trwać i trwać. Poza zrozumieniem sztucznej inteligencji i deepfake, nic nie powie ci, że to nie ja i ja sam. I będzie miał pewien stopień realistycznej jakości. To z pewnością wyzwanie artystyczne, ale także prawne".
"Bez wątpienia ludzie będą w stanie powiedzieć, że to sztuczna inteligencja, ale pytanie brzmi, czy będzie ich to obchodzić? Są ludzie, których to nie obchodzi, którzy nie dokonają tego rozgraniczenia".
Co sądzisz o rozwoju sztucznej inteligencji w świecie technologii?
Dzięki, Variety.