Polski
Gamereactor
artykuły o sprzętach

Asus ROG Destrier Ergo Core

Najnowszy fotel do gier Asusa to droga sprawa o mieszanych właściwościach komfortowych.

Fotele gamingowe to istna dżungla. Wiesz o tym. Wiem o tym. Jest ich mnóstwo w różnych przedziałach cenowych od różnych marek i producentów, a większość tego, co jest sprzedawane, jest bardzo podobna do najbliższego konkurenta. Razer, Zen, Secret Labs, Fractal Design, Noble, Thunder X3... Wiele z nich jest zawyżonych i przereklamowanych, ale jest też kilka naprawdę dobrych. Na przykład Asus zmniejszył teraz swoje bardzo drogie Destrier krzesło i wypuścił nieco tańszy wariant o nazwie "Core", a ja przez ostatni tydzień przepuszczałem go przez dzwonek.

Asus ROG Destrier Ergo Core
Projekt jest trochę w stylu Transformers, a wybór materiałów jest bardzo dobry.

Asus ROG Destrier Ergo Core to krzesło siatkowe, co dla niewtajemniczonych i niezainteresowanych oznacza, że poduszka siedziska i oparcie składają się w większości z rozciągniętej siatki, która w tym przypadku wykonana jest z przędzy plastikowej (nylonu poliamidowego). Asus ROG Destrier Ergo Core może wytrzymać co najwyżej osobę o wadze 125 kg bez ryzyka złamania, a ponadto można go odchylić do tyłu o pełne 125 stopni dla tych, którzy chcą się na nim wylegiwać, i kosztuje około 500 funtów. Oparcie można ustawić w trzech różnych pozycjach i dlatego nie jest bezstopniowe, co oferują najbliżsi konkurenci, natomiast poduszkę siedziska można regulować w sposób bezstopniowy, w zależności od tego, jak daleko do przodu lub do tyłu ma się znajdować w stosunku do oparcia. Całkowita wysokość krzesła i podłokietników również korzysta z bezstopniowej regulacji, a dla tych, którzy chcą siedzieć naprawdę wysoko lub zamiast tego mają absurdalnie wysoko podłokietniki, jest wiele opcji.

Złożenie Asus ROG Destrier Ergo Core po rozpakowaniu go z pudełka było bułką z masłem. Podłokietniki są osadzone w trzech M6 każda, a oparcie wsuwa się do metalowej obudowy, a następnie przykręca czterema M8. Myślę, że złożenie go zajęło mi około 10 minut, co jest dla mnie rekordem dla fotela do gier (po wyjęciu z pudełka), a jakość wykonania też jest naprawdę dobra. Asus zainwestował w wysokiej jakości materiały i nawet detale wykonane z tworzywa sztucznego są niezwykle trwałe, takie jak szkieletowa część oparcia krzesła, gdzie plastik bardziej przypomina wzmocnione włókno szklane lub kompozyty z włókna węglowego. Dotyczy to również samych nóżek i pięciu towarzyszących im kółek, które są obszerne i bardzo trwałe.

Asus ROG Destrier Ergo Core
Asus powinien był jednak uwzględnić więcej opcji regulacji pod względem komfortu fotela.
To jest reklama:

Siedzenie w Asus ROG Destrier Ergo Core jest akceptowanym doświadczeniem, mimo że jest wiele punktów, które trudno mi polubić. Po pierwsze, nie rozumiem, dlaczego nachylenie oparcia nie jest regulowane bardziej swobodnie, ponieważ osobiście nie podoba mi się ani pozycja pierwsza, ani pozycja druga. Wolałbym skończyć pośrodku tych dwóch i widzieć to jako największy minus krzesła wraz z podparciem lędźwiowym, którego nie można przesunąć na wysokość. Dla mnie podparcie lędźwiowe jest nieco za wysokie i chociaż używam poręcznych dwóch plastikowych nakrętek z tyłu, aby odkręcić podparcie i zminimalizować jego efekt tak bardzo, jak to możliwe, czuję, że za bardzo odstaje od kręgosłupa lędźwiowego i staje się trochę zbyt nachalne. Niechęć zagłówka do pozostawania w ustalonym miejscu i pozycji to kolejna część tego skądinąd dobrze zbudowanego krzesła, której tak naprawdę nie lubię. W bezpośrednim porównaniu z Thunder X3 Mesh (o około połowę tej Destrier ceny), w najnowszym Asusie nie ma opcji regulacji ani ergonomicznego myślenia, co, szczerze mówiąc, mnie zaintrygowało.

Asus ROG Destrier Ergo Core
Podłokietniki są dobre, ale system ich wymiany jest toporny. Gdyby to krzesło kosztowało o połowę mniej, byłoby do przyjęcia, ale nie w tym przedziale cenowym.

Dzieło Asusa wydaje się tutaj gorsze, zwłaszcza w porównaniu z o połowę tańszym Thunder X3 Mesh, który jest szczerze mówiąc lepszy we wszystkich wskaźnikach, a także niedocenianym Fractal Design Refine Mesh. Jedynym aspektem, w którym moim zdaniem Destrier Core przewyższa tych rywali, jest strona projektowa, ponieważ to krzesło Asus jest bardzo dobrze zaprojektowane i daje wrażenie topu i premium pod względem wyglądu. Ale raczej siedzimy w naszych krzesłach, niż się w nie gapimy, a komfort siedzenia w Asus ROG Destrier Ergo Core nie osiąga tych samych poziomów, co najbliżsi konkurenci. Gdyby to krzesło kosztowało o połowę mniej, wydawałoby się bardziej rozsądne niż wygląda dzisiaj, kiedy można kupić dwie Thunder X3 Mesh sztuki za tę samą cenę, co pojedynczą Asus ROG Destrier Ergo Core.

05 Gamereactor Polska
5 / 10
overall score
to ocena naszych redaktorów. Jaka jest Twoja? Wynik ogólny jest średnią wyników redakcji każdego kraju

Powiązane teksty



Wczytywanie następnej zawartości