Byłem tak nieskończenie podekscytowany Golf Story, kiedy się ukazał. "RPG-ifikacja" różnych gatunków gier jest czymś, co generalnie, zarówno wtedy, jak i teraz, całkiem dobrze mi odpowiadało, a utrzymywanie systemów, śledzenie sprzętu i poziomów, myślę, że często dodaje mi immersji. Do tego dodać oglądanie uroczej pikselowej przygody golfowej z mechaniką RPG ożywa? Tak, to było prawie zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe.
Jednak ostatecznie ostatecznie byłem nieco letni i musiałem przyznać po około 20 godzinach gry, że po prostu potrzeba więcej, aby takie doświadczenie było interesujące.
Co więc zrobił deweloper Sidebar Games? Cóż, z pewnością rozszerzyli działalność, a teraz przedstawiają nam "Sports Story", doświadczenie w grach, w których zachowujemy ten sam pomysł "sportów zręcznościowych, ale RPG", ale gdzie jest więcej sportów, które, miejmy nadzieję, powinny zapewnić większą wszechstronność mechaniczną i strukturalną.
Czy im się udało? Cóż, być może powinniśmy najpierw powitać Cię na wyspie poświęconej zajęciom sportowym. Tutaj twoja postać z poprzedniej gry spędza wakacje z trenerem i dwoma kolegami i nie ma dalszej motywacji niż to, że chcą zobaczyć, co ta "wyspa sportowa" ma do zaoferowania. Sidebar wciąż potrafi napisać doskonałe satyryczne dialogi, a na poziomie bardziej z chwili na chwilę jest jedna ostra linia za drugą, każda z własną dziwaczną konfiguracją. Problem polega na tym, że gra ma tak dużo prochu w zadzie, że nigdy tak naprawdę nie prowadzi do niczego konkretnego. Podczas pierwszych 10 minut gry są piraci, członkowie gangu, pszczelarze i ja przyjdę po ciebie. Jeden pomysł luźno łączy się z drugim, nie tworząc spójnej historii.
W Sports Story nie ma ani jednej niezapomnianej postaci. Można argumentować, że w zręcznościowej grze sportowej ze strukturą RPG nie jest to aż tak istotne, ale to jest RPG, więc jakaś struktura narracyjna jest krytyczna. Jest to szczególnie irytujące, ponieważ Sidebar jest oczywiście tak dobry w pisaniu pojedynczych wymian, więc dlaczego nigdy nic nie znaczą?!
Z drugiej strony całe miejsce emanuje urokiem. W porównaniu do Golf Story, Sports Story został poddany graficznej przeróbce, dzięki czemu estetyka inspirowana Earthbound jaśnieje łatwiej. Ogólnie rzecz biorąc, jest to gra, która zarówno wygląda dobrze, jak i brzmi dobrze.
Jak opisano powyżej, tym razem jest więcej mechanik do zabawy. Nie tylko rozszerza się teraz o kilka sportów, takich jak tenis i piłka nożna, ale istnieje również wiele mini-gier, takich jak tor przeszkód, jazda na rowerze, a nawet lochy. Pętla rozgrywki w grze jest tak zatłoczona, że gra ledwo łapie oddech. Na samym początku zostajesz wprowadzony do siatkówki, ale ledwo przechodzisz przez seta, zanim zostaniesz rzucony - to kilka godzin, wiele godzin, zanim znów zagrasz w siatkówkę.
Istnieje rodzaj nadświata, w którym poruszasz się między różnymi małymi otwartymi światami, ale nie daje to grze struktury, której potrzebuje. Często czujesz, że wędrujesz niespokojnie, dysząc po trochę więcej przepływu, a po prostu dodając, dodając i dodając ponownie, Sports Story wydaje się czasami zdecydowanie nieostry.
Nie oznacza to, że gra nie ma uroku i działa dobrze w odosobnionych sytuacjach. Gra w golfa jest zabawna, gra w tenisa jest zabawna, ale właśnie dlatego, że obejmujemy tak szeroki zakres, nie wszystko jest równie dopracowane. Ta mini-gra BMX sprzed lat? Tak, to po prostu nie jest zabawne. Nie wszystkie sporty są równie dopracowane, nie, ale wszystkie działają na bardziej centralnym poziomie. Problem polega na tym, że gra nie chce być skoncentrowana i usprawniona, nigdy nie wydaje się, że istnieje celowy postęp między nimi, gdzie się rozwijasz, stajesz się lepszy i możesz zobaczyć, skąd pochodzisz i dokąd zmierzasz.
Sports Story nie jest złe, ale tak szybko popełnia typowy błąd, kładąc zbyt dużo na fundamencie, który tak naprawdę nie może już wytrzymać. Więcej sportów i typów treści daje większą elastyczność i wszechstronność, tak, ale także sprawia, że gra rozprasza się, a ty, przez cały czas, bez narracyjnych przyczółków, jest to definicja perłowego sprzęgła. Nie oznacza to, że gra jest zdecydowanie zepsuta, mało ambitna lub zła. Siatkówka, tenis, golf, dialogi, grafika, ścieżka dźwiękowa - wszystkie połamane kawałki są tutaj. Jest po prostu źle... cóż, zaaranżowane.