Polski
Gamereactor
zapowiedzi
Shin Megami Tensei V: Vengeance

Shin Megami Tensei V: Vengeance Zapowiedź: Ostateczny sposób na poznanie JRPG

Nowa zawartość w połączeniu ze znacznie lepszą wydajnością podnosi i tak już dobrze przyjęty tytuł od Atlusa.

HQ

Nie wstydzę się powiedzieć, że poziom wydajności, jaki zapewnia Nintendo Switch, często stawia mnie w niektórych grach na platformie. Niezależnie od tego, czy jest to strzelanka, bijatyka, czy nawet rozległy JRPG, często unikam grania w niektóre gry na platformie, a czasem nawet całkowicie ich unikam, jeśli nie ma dodatkowego miejsca, w którym można ich doświadczyć. To był dokładny powód, dla którego nie zapuściłem się w Shin Megami Tensei V, kiedy zadebiutowała, ponieważ, szczerze mówiąc, wolałbym patrzeć, jak wysycha farba, niż eksplorować kolejny graficznie jałowy świat, stworzony tylko dzięki mocy urządzenia, które nazywa domem.

Wejdź do Nintendo Direct w lutym tego roku, kiedy Sega ujawniła, że pracuje nad portem tej najnowszej gry na PlayStation, Xbox i PC, z ulepszoną wydajnością, lepszą grafiką, a nawet całą gamą nowej zawartości, aby zapewnić tym, którzy już doświadczyli gry, powód do ekscytacji. Nie trzeba dodawać, że skorzystałem z okazji, aby udać się do Londynu, aby rozegrać kilka godzin gry, aby zobaczyć, jak się kształtuje.

HQ
Shin Megami Tensei V: VengeanceShin Megami Tensei V: Vengeance
To jest reklama:

Dla tych, którzy grali w oryginalną wersję na Switcha, większość tego, co znajdziesz w tej nowej edycji, jest prawie taka sama. Ta sama fabuła, z tymi samymi lokacjami, tymi samymi postaciami, tymi samymi demonami, gra została zachowana w całości. Ale podobnie jak zaktualizowane edycje gier, takie jak Persona 5 Royal, jest też kilka nowych rzeczy do sprawdzenia.

Nie tylko możesz spodziewać się nowych demonów (w sumie ponad 240), nowych lokacji do odkrycia, nowego systemu transportu, który pozwala łatwiej podróżować po każdym poziomie, ale także znajdziesz zupełnie nową historię. Zasadniczo istnieją teraz dwie główne ścieżki fabularne, którymi należy podążać; Canon of Creation oraz Canon of Vengeance. Jednym z nich jest Shin Megami Tensei V, który już znasz, a drugim, Canon of Vengeance (zgodnie z tytułem gry), daje nam nowy sposób na cieszenie się grą dzięki narracji skupionej wokół postaci zwanej Yoko Hiromine. Nie powiem wam, że jest to o głowę i ramiona lepsze niż oryginalna historia, ponieważ wydaje się, że w praktyce niewiele dzieli te dwie rzeczy. Są to zarówno złożone, jak i dziwne historie, w których musisz być mocno zainwestowany w serię, aby naprawdę się nimi cieszyć i doceniać. Jeśli nie, cóż... Prawdopodobnie wydadzą się po prostu dziwną historią o aniołach i demonach.

Tę logikę można zastosować do wielu nowych treści dla SMTV: Vengeance, ponieważ chociaż nowe lokacje są interesujące do odkrycia, z nowymi sekretami do znalezienia, wrogami, z którymi trzeba się zmierzyć, i mnóstwem dodatkowych zadań pobocznych do pokonania, borykają się również z wieloma tymi samymi problemami, co oryginalne lokacje. Są dość sztywne i nie sprawiają, że chcesz eksplorować poza utartymi ścieżkami, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że ruch jest dość sztywny z ograniczoną zwrotnością, a tym bardziej, że nigdy nie wiesz, w jakiej walce się znajdziesz, ponieważ poziomy wrogów i informacje nigdy się nie pojawiają, dopóki nie wejdziesz do walki. To była lekcja, której musiałem się nauczyć dość wcześnie po walce z niezwykle potężnym demonem Mara (który dla każdego, kto nigdy wcześniej nie grał w grę Shin Megami w zasadzie przypomina penisa na wózku inwalidzkim...).

Shin Megami Tensei V: VengeanceShin Megami Tensei V: Vengeance
To jest reklama:
Shin Megami Tensei V: VengeanceShin Megami Tensei V: Vengeance

Na szczęście Atlus dodał w tej edycji funkcję Vengeance, którą najlepiej opisać jako kompletną zmianę gry. Możesz teraz zapisywać, kiedy tylko chcesz. Tak, nie musisz czekać i używać z góry określonych punktów na każdym poziomie, możesz zapisać po prostu naciskając przycisk szybkiej akcji na padzie kierunkowym, a to sprawia, że rozgrywka jest znacznie mniej wymagająca i frustrująca. Jeśli dodamy do tego nową zawartość i fakt, że gra się z jedwabiście płynną liczbą klatek na sekundę z bardziej szczegółową grafiką i grafiką w wyższej rozdzielczości, nie można zaprzeczyć, że jest to ostateczny i najlepszy sposób grania w Shin Megami Tensei V w tej chwili.

Jasne, nadal można powiedzieć, że była to gra stworzona przede wszystkim na Switcha, ponieważ poziomom brakuje stopnia szczegółowości i głębi, który widzimy w JRPG stworzonych na platformy inne niż Switch. Ponadto interfejs użytkownika i menu są często niepotrzebnie skomplikowane, prawdopodobnie ze względu na fakt, że szczerze mówiąc, jest zbyt wiele demonów, aby można je było zebrać, a następnie awansować (pomimo ograniczonej wielkości drużyny). Ale ogólnie rzecz biorąc, jest to znacznie lepsza i wyższej jakości wersja Shin Megami Tensei V, taka, którą powracający gracze powinni sprawdzić pod kątem nowych dodatków, a nowi gracze powinni skłaniać się głównie ku temu, ponieważ jest po prostu lepsza pod prawie każdym względem.

Powiązane teksty



Wczytywanie następnej zawartości