Woda stała się rzadkością, świat jest zdewastowany, władzę przejęła brutalna dyktatura, ludzie głodują, a na domiar złego na świecie są demony. Koszmarny? Wcale nie, ponieważ w głębi serca jest to seria Akiry Toriyamy, przedstawiona w jego niepowtarzalnym i bardzo uroczym stylu - a Sand Land nie jest wyjątkiem.
Nieżyjący już twórca Dragon Ball opublikował mangę Sand Land 24 lata temu i dopiero w 2023 roku została przekształcona w anime w filmie fabularnym, który jest obecnie wydawany tylko w Japonii (choć od teraz możesz śledzić zupełnie nowy serial telewizyjny na Disney+). Ten konkretny film miałem zaszczyt obejrzeć podczas niedawnej imprezy Bandai Namco, aby lepiej zapoznać się z tym mniej znanym światem Toriyamy.
Głównym bohaterem jest demon Belzebub, który, jak sam przyznaje, jest fenomenalnie zły, ale w rzeczywistości jest dobrym facetem, który wydaje się chcieć, aby wszyscy byli szczęśliwi. Jedyny problem polega na tym, że demony nie są przychylnie postrzegane przez ludność Sand Land, która w dużej mierze składa się ze wspomnianej dyktatury królewskiej i biednych ludzi walczących o ochłapy. Niemniej jednak dzielny szeryf Belzebub i postać o imieniu Thief wyruszają na poszukiwanie wody, aby rozdać ją ludziom, ponieważ woda jest sposobem, w jaki dyktatura kontroluje ludzi, co oznacza, że nie są zadowoleni z pomysłu utraty karty przetargowej dzięki wysiłkom Belzebuba.
Z braku innych porównań powiedziałbym, że Sand Land najbardziej przypomina pierwsze Borderlands i Id Software Rage. Nie mam tu na myśli tylko początkowo piaszczystego i dystopijnego świata, ale także fakt, że pojazdy odgrywają w grze bardzo dużą rolę. To głównie w nich walczysz z przeciwnikami, eksplorujesz pozornie ogromny świat, a także możesz je ulepszać na różne sposoby zarówno za pomocą broni, jak i właściwości oraz oczywiście odpicować je we wszystkich kolorach.
Jednym z pierwszych pojazdów, na które się natkniesz, jest czołg, który prawdopodobnie widziałeś na kilku zdjęciach i zwiastunach, który był również pojazdem, którego używałem najczęściej, gdy miałem okazję go wypróbować. Jest to wszechstronny, ale nieco powolny środek transportu, ale dzięki dużej sile ognia wydaje się doskonale sprawdzać w bitwach. Jeśli jednak chcesz poruszać się na duże odległości, motocykl może być lepszą opcją, a skaczący mech jest dostępny do bardziej platformowych przejść, podczas gdy poduszkowiec załatwia sprawę na wodzie.
Masz dostęp do wszystkich swoich pojazdów przez cały czas i przełączasz się między nimi za pomocą wygodnych menu dostępnych za pośrednictwem menu kołowego, które służy również do stosowania różnych rodzajów ulepszeń. Ponieważ jest to gra fabularna, istnieją również drzewka poziomów dla Belzebuba i jego towarzyszy, które na pierwszy rzut oka nie wyglądały zbyt interesująco, najwyraźniej zapewniając raczej drobne zmiany, takie jak bardziej użyteczne zdrowie lub nowe combo. Jednak około połowa z nich była zablokowana w tym momencie gry, więc jest szansa, że pod koniec dostaniemy pozytywne niespodzianki. Oczywiste jest, że pojazdy są tutaj gwiazdą i wydaje się, że włożono znacznie więcej energii w ich zmianę zgodnie z własnymi upodobaniami.
Świat jest spontanicznie bardzo duży, a niektóre odcinki wydawały się nieco zbyt uciążliwe podczas podróży z punktu A do B - a czasem z powrotem, co przynajmniej częściowo można naprawić dzięki szybkiej podróży. Na szczęście w ciągu około czterech godzin, które musiałem rozegrać, większość tego, czego doświadczyłem, to zadania poboczne (takie jak pomoc małej dziewczynce w odzyskaniu wzroku przez śpiewającego demona), walka z licznymi potworami oraz możliwości porozmawiania z mieszkańcami świata i odnalezienia sekretów.
Dotarłem też do czegoś, o czym chciałbym myśleć jako o lochu z zagadkami wodnymi inspirowanymi Zeldą do rozwiązania i bossem do pokonania w postaci gigantycznej kałamarnicy. Ten ostatni oferował zabawną walkę w klasycznym stylu retro, a przez to rozumiem, że początkowo był trudny, dopóki nie przechytrzyłem wszystkich sztuczek i w ten sposób nagle mogłem zaatakować ośmiornicę, nawet nie odnosząc żadnych obrażeń. Krótko mówiąc, tak jak często byli szefowie w przeszłości, co osobiście mi się podoba.
Pozornie rozgrywka jest bardzo różnorodna, a ja udało mi się spędzić czas w górach, skacząc, wziąć udział w wyścigach pojazdów, wcielić się w łowcę nagród, odwiedzić duże miasto i spróbować sekcji skradankowej, zakradając się do bazy wojskowej. Prawdopodobnie jest tego o wiele więcej i wydaje się prawdopodobne, że Sand Land będzie obszerną, zróżnicowaną i rozbudowaną przygodą.
Zanim jednak zagrałem w Sand Land, trochę się martwiłem, że świat będzie monotonny, biorąc pod uwagę, że to tylko piasek, piasek i piasek. Na szczęście gra obejmuje więcej niż mangę Akiry Toriyamy i zawiera dodatkową zawartość (w którą Toriyama był również przynajmniej trochę zaangażowany), co oznacza, że istnieją również inne światy do odkrycia. Udało mi się odwiedzić bujną i bardzo zieloną Forest Land, która oferowała bardzo kolorowe wrażenia z gry.
Ogólnie rzecz biorąc, wyszedłem z czterech godzin Sand Land grania z poczuciem, że chcę więcej. Od samego początku uważałem to za interesujące, ale po zagraniu w nią wiem, że wydaje się to być inną i zabawną fabularną grą akcji, która, miejmy nadzieję, może być również miłym pożegnaniem ze wspaniałym Akirą Toriyamą.