Podczas gdy inne marki, które stale produkują roboty odkurzające, mogą wprowadzać innowacje, poprawiając moc ssania lub inne iteracyjne środki, wcześniej chwaliliśmy Roborock za to, że nie spoczywa na laurach, ale za myślenie nieszablonowe i wytwarzanie produktów, które delikatnie popychają to, co jest technicznie możliwe i na co możemy sobie pozwolić.
Podczas CES zaprezentowali Qrevo Curv i z przyjemnością informujemy, że Roborock nie tylko wyprodukował teraz prawdopodobnie najlepszy robot odkurzający na rynku, ale po raz kolejny na nowo zdefiniował oczekiwania dotyczące tego, co może zrobić tak luksusowe urządzenie.
Przede wszystkim Curv jest cudem, jeśli chodzi o rzeczywiste specyfikacje. Sama podstawa jest malutka i w końcu przeszła lifting, dzięki czemu każdy zakątek jest bardziej miękki, a ogólna estetyka bardziej otwarta. Zniknęły hiperindustrialne kąty proste, zastąpione czymś, co Apple równie dobrze można było zaprojektować - to komplement lub krytyka, w zależności od twoich oczu. Ale moim osobistym zdaniem odkurzacze automatyczne wymagają wstrząsu pod względem remiksu powszechnych oczekiwań i to właśnie dzieje się tutaj.
Jest miejsce na 2,4 litra czystej wody i 2,4 litra brudnej wody. Nie jest to do końca najlepsze, ale wystarczy, aby kilka razy posprzątać cały dom, a mam tu na myśli około 100 metrów kwadratowych powierzchni. Wraca sam po zakończeniu, suszy nawet zużyte mopy - wszystko, czego można się spodziewać. Jest to jednak połączone z mocą ssania 18 500 Pa - w porównaniu z około 8000 Pa, które może osiągnąć Ecovacs X2 Omni.
Sam odkurzacz jest nadal cyrkularny, co może się zmienić w przyszłości, a system LiDAR nadal sterczy, więc mimo że ma tylko 10 centymetrów wysokości, zapobiega przedostawaniu się odkurzacza pod najniższe kanapy. Teraz, gdy Ecovacs udowodnił, że system można wszczepić w samo urządzenie bez uszczerbku dla możliwości skanowania, Roborock dobrze by było, gdyby poszedł w jego ślady. To powiedziawszy, dostępna jest zamontowana z przodu kamera RGB, która może rozpoznać 60 obiektów (i wciąż rośnie), a także wszystkie funkcje, których można oczekiwać, od głośnika i mikrofonu do rozmów, po specjalną główkę szczoteczki, która skutecznie eliminuje potrzebę usuwania włosów.
Ale dlaczego w ogóle nazywa się to "Curv"? Cóż, to dzięki nowemu podwoziu AdaptiLift (tak, wszystko powinno mieć swoją nazwę), co oznacza, że Curv może podnieść się o pełne 10 milimetrów. Sami przetestowaliśmy go na potrzeby tej recenzji i najważniejsze jest to, że w szczególności przeszkody mogą być teraz łatwiej pokonywane przez Curv i dość szalone jest obserwowanie, jak podnosi się, a następnie przewraca przez przeszkody, które wcześniej byłyby niemożliwe.
Są oczywiście ograniczenia, a sam Roborock mówi, że Curv może pokonywać przeszkody o długości do czterech centymetrów – między salonem a toaletą mamy jeszcze próg drzwiowy, którego po prostu nie da się pokonać, ale to i tak milowy krok naprzód.
Jest to połączone z fantastyczną aplikacją, która wciąż jest obciążona odrobiną nadęcia, taką jak niezgrabny asystent AI, który nadal w kosmos "Jestem tutaj", a nikt jej o nic nie, ale poza tym jest tu wszystko, czego można się spodziewać, a sam projekt jest nadal zdecydowanie doskonały. W rzeczywistości posunąłbym się nawet do stwierdzenia, że Roborock ma najlepszą aplikację na rynku.
Kosztuje około 1,000 funtów, co jest dużo, ale to nie więcej niż podobne giganty z Narwal, Dreame, Dyson i Ecovacs, a tutaj otrzymujesz produkt, który nie chce usiedzieć w miejscu, ale porusza się, ponownie przesuwając granice tego, co możliwe. Jest godny pochwały, więc zamierzam to zrobić.