Polski
Gamereactor
recenzje
Atomic Heart

Atomic Heart: Zaklęcie pod wodą

Chociaż sceneria może sprawiać takie wrażenie, najnowsze DLC Atomic Heart to znacznie więcej niż rozwodniony klon Bioshocka.

HQ

Byłem nieco podekscytowany, gdy kilka dni temu pobrałem Enchantment Under the Sea, najnowsze DLC do Atomic Heart. Jasne, byłem bardzo podekscytowany ledwie dwuletnią grą główną, która w ciekawy sposób łączyła historię ZSRR z formułą FPS inspirowaną Bioshock. Ale od tego czasu jakość znajduje się na równi pochyłej. Pierwsze DLC do gry, Annihilation Instinct, zajęło zbyt dużo czasu, aby się rozkręcić, a drugie, Trapped in Limbo, ledwo się zaczęło, zanim łańcuch całkowicie się przerwał i zostaliśmy uraczeni kreatywnym, ale także ogromnie frustrującym, gorączkowym marzeniem o platformówkowej przygodzie.

Atomic Heart

Teraz dotarliśmy do trzeciego z czterech rozszerzeń. Od premiery ostatniej z nich minął już prawie rok i być może dlatego Enchantment Under the Sea rozpoczyna się istnym ostrzałem artyleryjskim ekspozycji. Kiedy dym w końcu opadnie po intensywnym podsumowaniu, niewielu będzie pamiętać coś więcej niż grę jako elitarny żołnierz Major Nechayev w służbie ojczyzny, ale to wszystko, co naprawdę musisz wiedzieć, ponieważ gra od początku jest szybka. Jesteś w modelowym mieście Czełomiej, niegdyś dumie Związku Radzieckiego. Teraz jednak został przekształcony w koszmar szalejących zabójczych robotów, które atakują cię nawet czerwonymi flagami. Cóż za kontrrewolucyjna zuchwałość! Po intensywnym otwarciu, którego kulminacją jest walka z bossem z cake manem, udajesz się do podwodnej stacji badawczej Triton, gdzie musisz spróbować znaleźć dwa zaawansowane technologicznie pierścienie, które mogą pomieścić uciekającą sztuczną inteligencję.

Ogromny podwodny kompleks, wypełniony śmiercionośnymi gigantycznymi krabami i gadającymi delfinami, przypomina Bioshock, a deweloperzy Mundfish nie ukrywają swojej inspiracji. Jest wiele małych easter eggów we wszystkim, od nazw misji po obiekty fizyczne, które działają jako przypisy nie tylko do przełomowych FPS-ów Irrational Games, ale także innych klasyków, takich jak Portal i Fallout.

To jest reklama:
Atomic HeartAtomic Heart

Jednak Enchantment Under the Sea również potrafi się wyróżnić. Podczas gdy satyra Bioshocka była ostra i bezpośrednia, alternatywna wersja Związku Radzieckiego wAtomic Heart jest bardziej zniuansowana i wszechstronna; Być może dlatego, że jego fikcyjny świat nie jest oparty na mokrych snach każdego ultraliberała, ale na prawdziwej ideologii i estetyce, która w szczytowym okresie obejmowała jedną szóstą powierzchni lądów Ziemi. To naprawdę wysuwa się na pierwszy plan w budowaniu świata w dodatku, który, jeśli to możliwe, jest nawet lepszy niż w głównej grze. Rosyjskim twórcom udało się nie tylko uchwycić gigantyczną fasadę Związku Radzieckiego, symbolizowaną przez pompatyczne posągi i strzeliste czerwone flagi. Nie, to tak samo małe rzeczy, które ożywiają świat. Śmieszne graffiti, piękne plakaty propagandowe, biurokratyczne e-maile. Tak, nawet pokonane roboty i martwi naukowcy, umieszczeni na przemian w zabawny i makabryczny sposób, pomagają ożywić świat. Poziom szczegółowości jest nieuchronny, a twórcy przewidzieli nagrody materialne w postaci ulepszeń dla tych, którzy eksplorują każdy zakamarek.

Ścieżka dźwiękowa jest również prawie przytłaczająca, a nawet udaje jej się przewyższyć główną grę. Nastrojowe melodie przeplatają się między radzieckimi hitami pop a muzyką klasyczną, a w szczególności walki z bossami są wznoszone na nowe wyżyny dzięki muzyce. Dzięki wspaniałym efektom dźwiękowym, niezależnie od tego, czy mówimy o głośnych eksplozjach, czy bardziej medytacyjnych falach dźwiękowych podwodnych ruchów pływackich, bolesnym punktem jest po raz kolejny aktorstwo głosowe. Oczywiście po rosyjsku jest dobrze, ale po angielsku żaden z aktorów głosowych nie osiąga tak wysokiego poziomu produkcji, który charakteryzuje resztę doświadczenia. A szkoda, bo dialogi są naprawdę genialnie napisane, a zwłaszcza rozmowy Nieczajewa z jego żoną Katią, która teraz żyje jako sztuczna inteligencja w jego rękawiczce (mówiłem wam, że to szaleństwo), są pełne zarówno czułości, jak i uszczypliwości.

Atomic Heart
To jest reklama:

Jeśli chodzi o rozgrywkę, w tym DLC Mundfish zdecydował się wyciąć trochę niepotrzebnego tłuszczu, aby wzmocnić wrażenia. Pięć "magicznych" zdolności Atomic Heart zniknęło, a w ich miejsce pojawiły się dwie nowe. Jednym z nich jest coś tak staromodnego jak niszczycielska kula ognia. Drugi jest nieco bardziej kreatywny. Bardzo wcześnie dostajesz bicz, który socjalistycznie zbliża ludzi do siebie - możesz albo zamachnąć się na swoich wrogów, albo przyciągnąć ich do siebie, jeśli należą do mniej śmiercionośnej kategorii. Rezultat jest jednak taki sam: otwór na jedną z czterech broni, w tym potężną strzelbę i naładowaną elektrycznie maczugę. Może to brzmieć jak mały wybór, ale ponieważ zarówno broń, jak i umiejętności mają alternatywne metody strzelania i różne ścieżki ulepszeń, które wchodzą w różne interakcje, nigdy nie brakuje różnorodności.

Enchantment under the Sea rozwiązuje również jeden z największych problemów głównej gry. Połączenie licznych i szybkich wrogów z ciasnymi, zatłoczonymi przestrzeniami prowadziło do serii irytujących zgonów, gdy byłeś wciśnięty między zagrożenia i meble. Tutaj środowiska są znacznie lepiej zaprojektowane, a zwłaszcza gdy zmierzysz się z bossem lub weźmiesz udział w większej bitwie, będziesz potrzebować dużego, otwartego środowiska do walki, takiego jak lobby lub sala. Projekt poziomów również idzie w parze z twoimi nowymi umiejętnościami. Twój bicz może być również używany do huśtania się po rogach sufitów i ścian, co jest szczególnie przydatne w intensywnych i dobrze zaprojektowanych walkach z bossami.

Umiejętności również odgrywają dużą rolę w łamigłówkach w grze, chociaż ten termin może być naciągany. Niezależnie od tego, czy przenosisz się w nowe obszary, czy usuwasz skamieniały plankton za pomocą kuli ognia, nie jest to coś, co wymaga członkostwa w Mensie. Brakuje mi trochę wyzwania, ale jako przeciwwaga dla szalonych bitew działa dobrze. Tempo dodatku jest generalnie bardzo dobre, a jeśli, tak jak ja, będziesz musiał sprawdzić każdą toaletę i dokładnie przyjrzeć się każdemu plakatowi, z łatwością spędzisz sześć godzin, podczas gdy bardzo zdeterminowani gracze prawdopodobnie przejdą przez nią w o połowę krótszym czasie.

Atomic Heart

Enchantment Under the Sea jest jak dobrze naoliwiona maszyna. Może mieć mniej trybików niż główna gra, ale powiązania między projektowaniem poziomów, bronią, umiejętnościami i eksploracją są solidniejsze niż kiedykolwiek. Być może historia mogłaby zostać opowiedziana w bardziej bezpośredni sposób i nie dajcie się zwieść zwiastunom: nowe postacie, w tym biolog morski Nastya i tajemnicza The Hunter, odgrywają tylko niewielką rolę. Brakuje mi też kilku bardziej kreatywnych łamigłówek, ale to powiedziawszy, jest to jedno z rzadkich rozszerzeń, którym faktycznie udaje się ulepszyć główną grę. Miejmy nadzieję, że czeka nas wielki finał z czwartym i ostatnim DLC.

08 Gamereactor Polska
8 / 10
+
Wspaniałe budowanie świata. Skoncentrowany i zróżnicowany projekt poziomów. Nowe umiejętności i bronie dobrze ze sobą współgrają. Mniej błędów i frustracji niż w głównej grze. Intensywne bitwy z bossami.
-
Historia jest trudna do prześledzenia. Angielski dubbing wciąż pozostaje w tyle. Zagadki są odrobinę zbyt łatwe.
overall score
to ocena naszych redaktorów. Jaka jest Twoja? Wynik ogólny jest średnią wyników redakcji każdego kraju

Powiązane teksty

Atomic Heart - Instynkt anihilacjiScore

Atomic Heart - Instynkt anihilacji

RECENZJA. Przez Jakob Hansen

Nadużywana przez gadającą kaczkę i załatwiająca sprawy dla napalonej sztucznej inteligencji - Annihilation Instinct jest tak samo dziwna jak główna gra, ale czy jest równie dobra?



Wczytywanie następnej zawartości