Rebecca Ferguson: Diuna "jest niczym w porównaniu z Dune: Part Two"
"To jak pieprzony cios w jelita. To nierealne".
Prawie czas wrócić do Arrakis, ponieważ jeszcze w tym roku Dune: Part Two pojawi się w kinach i jeśli wierzyć szwedzkiej gwieździe, aktorce Rebecce Ferguson, będzie to film, który da widzom coś, w czym mogą się zakochać. W wywiadzie dla Collider powiedziała:
"Tak bardzo się teraz uśmiecham. To jest cholernie dobre. Mówię o tym emocjonalnie, ponieważ kocham Denny'ego [Villeneuve'a], kocham Greiga [Frasera] i kocham zespół. Ale stary, numer jeden jest fenomenalny, wielki i wspaniały, a potem robisz zbliżenia, obrazy i aktorstwo. Tak, to wszystko jest świetne. To pieprzone nic w porównaniu z numerem dwa. Po drugie, to jak pieprzony cios w jelita. To nierealne.
"Nie widziałem filmu. Przeczytałem scenariusz. Widziałem nagranie. Przyszedłem na plan, kiedy nie kręcę filmu, czego zresztą nie robię, ponieważ jestem zbyt zajęty, zmęczony i tak naprawdę mnie to nie obchodzi. Skończyłem. Chciałem zobaczyć ustawienia. Chciałem zobaczyć, jak Austin Butler robi to, co robi. To niewiarygodne. Brak słów. Kostiumy, kostiumy [Jacqueline West], to, co Austin wnosi do tej postaci, co robi Christopher Walken. To znaczy, to nierealne".
Kiedy film Denisa Villeneuve'a Dune ukazał się w 2021 roku, odniósł natychmiastowy sukces, będąc nominowanym do nie mniej niż dziesięciu Oscarów, a później wygrywając sześć z nich. Obok Rebeki Ferguson zobaczymy także innego szwedzkiego aktora, Stellana Skarsgårda. Ale film ma długą listę świetnych aktorów, takich jak Christopher Walken, Austin Butler, Zendaya i Josh Brolin, aby wymienić tylko kilka. 3 listopada 2023 roku Dune: Part Two wejdzie do kin, a następnie trzeci film, Messiah, ma zakończyć trylogię.






