Project Zero: Maiden of Black Water otrzyma remaster 28 października na PC, Playstation, Switch i Xbox. Oryginał był tytułem z Wii U, który pojawił się w 2014 roku i został w dużej mierze pominięty przez wielu graczy. Jeśli masz ochotę świętować Halloween w tym roku japońską grą grozy - to może być coś dla ciebie.
Warto jednak zauważyć, że jest bardzo japoński, w sposób, który zakładamy, że nie każdy doceni. Ponieważ gra została oceniona pod kątem wieku przez amerykańską ESRB, wiemy, że nadal będzie zawierała krwawe i przerażające sceny z oryginału:
"Niektóre sekwencje ujawniają okoliczności prowadzące do powstania duchów: mężczyzna się powiesił; kobieta przebita mieczem; mężczyzna przejechany przez samochód; kobieta podcinająca sobie gardło; postać skacząca na śmierć. Garstka duchów jest przedstawiona z dużymi plamami krwi na ubraniach i ciałach; przerywniki filmowe przedstawiają również duże efekty rozprysków krwi, z postaciami dźgniętymi i przebitymi".
Jednak cały tak zwany fan service z oryginału z bardzo skąpymi strojami kobiecych postaci również jest tutaj obecny, jak deklaruje ESRB:
"Niektóre postacie kobiece są przedstawiane w odsłaniających kostiumach z głębokim dekoltem (np. kostiumy kąpielowe, obcisłe stroje, mokre ubrania, które wydają się lekko przezroczyste). W jednej ze scen zdjęcie kobiety jest robione z perspektywy pierwszej osoby; kąty kamery stają się bardziej sugestywne (np. panoramowanie/zatrzymywanie się na piersiach) wraz z postępem sceny z postacią na łóżku".
Będzie też mnóstwo różnych dodatkowych kostiumów kąpielowych i tego typu rzeczy dla postaci kobiecych, ale nie jesteśmy do końca pewni, w jaki sposób wzbogaci to japoński horror.
Dzięki, Twisted Voxel.