Polski
Gamereactor
artykuły
Peak

Peak to genialne przypomnienie, dlaczego zawsze jestem podekscytowany nową przygodą w trybie współpracy

Cóż więcej mogę powiedzieć... To Peak gier.

Landcrab, znany również jako połączenie twórców Another Crab's Treasure Aggro Crab i twórcy Totally Accurate Battle Simulator, Landfall Games, "w końcu" wydany w tym tygodniu Peak. Po odpowiednim ogłoszeniu go na cztery dni przed premierą, Peak pojawił się znikąd i jak policzek natychmiast przywołał myśli o zeszłorocznym hicie Chained Together i poprzednim tytule Landfall Content Warning.

W przypadku gry takiej jak Peak trudno jest stwierdzić, czy zależy Ci na sztuczce i niskiej cenie, a nie na innych powodach, dla których możesz kupić grę (rozgrywka, narracja itp.). Landfall często sprzedaje ideę zabawy i chociaż być może kiedyś byłem do tego sceptyczny, teraz piszę ten artykuł, ponieważ zdałem sobie sprawę, że tak naprawdę o to chodzi w grach.

Peak

Na Summer Game Fest bardzo trudno było mi przejmować się najnowszą grą akcji Soulslike z elementami RPG, bo nawet jeśli najnowsza zapowiada się na mroczniejszą lub bardziej seksowną niż wszystkie, które pojawiły się wcześniej, po prostu trudno nie dostrzec powtórzeń, tych samych pułapek nasyconego gatunku. Może się zestarzeć. Czy wiesz jednak, co się nie starzeje? Twoi przyjaciele.

Cóż, zły dobór fraz, naprawdę. Twoi przyjaciele się starzeją. Ja się starzeję, ty się starzejesz, my wszyscy się starzejemy. Ale zawsze możesz zdobyć nowe doświadczenia, wspólne doświadczenia, które sprawią, że będziesz się śmiać przez lata, gdy przypomnisz sobie czas, kiedy jeden z twoich przyjaciół powiedział, że wszyscy na pewno możecie wspiąć się na tę ścianę, tylko po to, by każdy z was upadł na swoją zgubę we mgle poniżej. To wspomnienie, ich tworzenie, bez względu na to, czy z przyjaciółmi, czy samotnie, to Peak granie.

To jest reklama:
Peak

I to właśnie udało się uchwycić Landcrabowi w Peak. To nie jest recenzja Peak, ale jest to rekomendacja. Trudno mi ocenić coś takiego jak Peak, grę, która jest równie, co tania, doświadczenie, które może jednocześnie frustrować i nagradzać gracza, oraz tytuł, który w większości powstał w ciągu miesiąca dzięki game jamowi. Uważam też, że to trochę niesprawiedliwe recenzować Peak, ponieważ nie dotarłem jeszcze do tytułowego Peak (klasyczny dziennikarz zajmujący się grami to zarośla, które znam). Ale po sporej ilości czasu z nią doszedłem do wniosku, że tego typu gry - Peak -podobne, jeśli można tak powiedzieć - są tytułami, których będę szukał w przyszłości.

Peak sprawia wrażenie niesamowicie uproszczonej gry. Cały tłuszcz został odcięty, jeśli w ogóle był na początku. To prosta konfiguracja, jeśli jej nie znasz: ty i maksymalnie trzech przyjaciół jesteście harcerzami, którzy wyruszają na ekspedycję, gdy twój samolot rozbija się i musisz dotrzeć do górzystego Peak wyspy aby zasygnalizować wezwanie pomocy. Pozwalając ci wspinać się na każdą powierzchnię, w pełni wykorzystasz swoją wytrzymałość, ponieważ każde potknięcie może oznaczać zgubę dla twoich szans na przetrwanie. Dzięki temu uproszczonemu skupieniu, Landcrab wykonał dość genialny ruch, pozwalając rozgrywce skupić się głównie na tle, pozwalając tobie i twoim znajomym doświadczyć podróży bez skupiania się wyłącznie na czekających cię próbach.

Peak
To jest reklama:

A potem tracisz czujność i zdajesz sobie sprawę, że nie możesz wspiąć się na tę ścianę klifu lub zapominasz, że tuż obok ciebie znajduje się trująca roślina. Zwłaszcza Landfall doskonale zdaje sobie sprawę z tego, jak jego gry mogą tworzyć wirusowe chwile, a także te, które Ty i Twoja grupa znajomych zapamiętacie na długi, długi czas. Chociaż nadal będę tęsknić za zapierającymi dech w piersiach doświadczeniami, jakie zapewniają gry takie jak Kingdom Come: Deliverance II i Clair Obscur: Expedition 33, kiedy myślę o grach Peak, ta mała gra wspinaczkowa przychodzi mi na myśl.

Więc tak, nie zawsze będę podekscytowany najnowszą epopeją dark fantasy, która kończy się elegancką angielską kapłanką mówiącą mi, że jestem ostatnim ognistym upiolarzem i muszę uratować świat, bo jest jeszcze mnóstwo Peak. Na przykład Big Walk z House House zapowiada się na niesamowitą przygodę, która pojawi się w przyszłym roku. O ile możecie zbyć takie rzeczy jak Peak jako "przynętę na streamerów", tak jak ja to kiedyś zrobiłem, ale jeśli macie przyjaciół i macie dość krzyczenia na siebie nawzajem za przegranie kolejnego meczu rankingowego, dlaczego zamiast tego nie krzyczeć na siebie, ponieważ przypadkowo zdetonowaliście wybuchową bombę, która doprowadziła do przedwczesnej śmierci wszystkich?

Powiązane teksty



Wczytywanie następnej zawartości