Nie minęło dużo czasu, zanim naprawdę zdałeś sobie sprawę, że byłem trochę zbyt miły, aby Call of Duty: Vanguard w mojej recenzji. Jasne, kampania dla jednego gracza, multiplayer i zombie były dobre, ale dałem pewne niedociągnięcia na korzyść wątpliwości ze względu na obietnicę ciągłych aktualizacji i większej ilości zawartości przez cały rok. Wiele z tych rzeczy nie poszło zgodnie z planem, a kilka zmian zmniejszyło doświadczenie. Po raz kolejny przypomniałem sobie, że recenzowanie gier Call of Duty nie ma sensu w dzisiejszych czasach, ponieważ tak wiele jest modyfikowanych i dodawanych dość szybko i często. Mimo to mogę śmiało powiedzieć, że Call of Duty: Modern Warfare II jest i pozostanie zabawnym doświadczeniem przez długi czas.
Jednym z powodów jest to, że się starzeję, dlatego nieco wolniejsze tempo MWII bardziej mi odpowiada. Nie zrozumcie mnie źle. Ci z was, którzy preferują szybkie strzelanie do drgawek, z pewnością będą się dobrze bawić, ale ogólne odczucia, poruszanie się, ślizganie i tym podobne są odrobinę wolniejsze niż widzieliśmy w ostatnich kilku wpisach. Zmiana, która daje trochę dodatkowego miejsca na taktykę i ocenę opcji. Nawet nowe tryby i mapy w pewnym stopniu to podkreślają.
Weźmy na przykład nowy tryb Ground War o nazwie Inwazja. Podczas gdy podstawową koncepcją jest nadal deathmatch drużynowy 32 na 32, dodanie botów kontrolowanych przez sztuczną inteligencję do miksu sprawia, że doświadczenie jest bardziej intensywne i daje więcej opcji. Pomimo tego, że są dość inteligentni, ci biedni żołnierze są łatwym mięsem armatnim, co ułatwia zdobycie serii zabójstw lub po prostu dobre samopoczucie. To działa w Warzone i działa tutaj. Zwłaszcza, gdy większość map jest tak dobra.
Podczas gdy wiele standardowych map w Call of Duty: Modern Warfare to zamknięte wersje większych map - co czasami prowadzi do dziwnych projektów - 10 standardowych map 6vs6 dostępnych w dniu premiery jest albo wykonanych od podstaw dla tego formatu, albo przynajmniej wydaje się lepiej do niego pasować. Rezultatem jest w większości przypadków znacznie bardziej naturalne i zrównoważone pola bitwy, na których zarówno snajperzy, strzelcy, jak i wszystko pomiędzy może znaleźć sposoby na uzyskanie przewagi nad wrogiem, niezależnie od tego, czy jest to perspektywa pierwszoosobowa, czy powracająca z perspektywy trzeciej osoby w tych bardzo zróżnicowanych i kolorowych obszarach na całym świecie.
Jest kilka wyjątków, a największym dla mnie jest bez wątpienia przejście graniczne Santa Sena. Strzelanina na długiej autostradzie pełnej pojazdów, które mogą wysadzić cię i zabić znikąd, gdy jest bardzo mało miejsc do ukrycia, jest zarówno monotonna, jak i losowa - nawet jeśli jest to miły sposób na pokazanie niezwykle imponującej grafiki i dźwięku gry, gdy eksplozje wibrują przez twoje ciało, a zarówno gruz, jak i kurz wypełniają wcześniej spokojne miejsce. Nie jest to duży problem, gdy inne mapy standardowe i bitewne są znacznie lepiej zaprojektowane i zróżnicowane, ale pokazuje również, że CoD nie jest do końca pewien, co zrobić, gdy próbuje odejść od klasycznej formuły trzech pasów.
Brak niektórych funkcji jest bardziej niepokojący. Brak żadnych trybów Hardcore, brak mapy Muzeum Valderas w becie i brak Gunfight lub innych trybów 2vs2 to tylko trzy przykłady rzeczy, których oczekuję, że zostaną zapisane na przyszłe sezony, abyśmy wracali po więcej. Może dziwna skarga, kiedy będą one darmowe, ale brak Hardcore w dniu premiery jest naprawdę rozczarowujący. Pomyśl tylko, o ile fajniejsze będą te "realistyczne" walki dzięki nowym opcjom manewrowości.
Ponieważ jest powód, dla którego Infinity Ward i załoga zachwalają pływanie, płaszcze, strzelanie z pojazdów i / lub wspinanie się na nie. Wszystkie one już doprowadziły do zabawnych momentów przypominających Hollywood. Większość z nich najlepiej wykorzystać w Ground War ze względu na większe i bardziej otwarte obszary. Wystawienie głowy ponad półkę dachu i zobaczenie snajpera kempingowego, którego możesz łatwo zabić, strzelając z pistoletu, podczas gdy reszta twojego ciała jest nadal w ukryciu, jest świetne, gdy działa. Gracze, którzy podkradają się do swoich wrogów, nurkując pod wodą lub udają, że są Rambo, leżąc na dachu SUV-a podczas opróżniania klipu, z pewnością zostaną uwzględnieni w materiale z rozgrywki na YouTube. Są szanse, że większość z nas nadal będzie grać bardzo tradycyjnie, ale miło jest wiedzieć, że te umiejętności są dostępne, jeśli nadarzy się okazja.
Można to również powiedzieć o nowym systemie rusznikarskim. Jak pokazuje poniższy film, ogólną ideą jest zmniejszenie potrzeby szlifowania dodatków do broni. Fajny pomysł. W praktyce może się to jednak nieco skomplikować, sądząc po moim doświadczeniu. Tam, gdzie będziesz w stanie zdobyć jeszcze lepsze rzeczy do swojej ulubionej broni, używając jej przez cały czas, MWII może potencjalnie zmusić cię do wybrania innej broni, aby odblokować dodatek, który chcesz. Stało się to dla mnie oczywiste, gdy chciałem mieć lunetę dalekiego zasięgu dla mojego M4, a najlepsze wymagały ode mnie spędzenia dużo czasu z karabinem snajperskim. W pewnym sensie ma to sens, ale prowadzi również do innego dziwnego rodzaju grindu dla tych z nas, którzy wolą niekonwencjonalne kombinacje. Każdy prawdopodobnie uzna tę wersję za lepszą od starej.
Krótko mówiąc: tryb wieloosobowy Call of Duty: Modern Warfare II to ten sam rodzaj zabawy, który wszyscy znamy i chcemy, dzięki zdumiewającej prezentacji, odczuciom i kontroli zwieńczonym najlepszymi mapami, które otrzymaliśmy od jakiegoś czasu i zgrabnymi opcjami manewrowości. Nie da się ukryć, że wciąż wydaje się być tym samym starym Call of Duty i zaczyna się robić bardzo nieświeży. Zwłaszcza, gdy oczywiście tak duży nacisk kładzie się na przyszłą zawartość i Warzone 2, więc wątpię w potrzebę tego, gdy ta ostatnia będzie oferować wiele tych samych rzeczy za darmo od listopada ...